poniedziałek, 19 marca 2012

Moje dzisiejsze wyzwanie.

Szkoła z głowy, zakupy wypakowane, szybki trening piłkarski zrobiony czas na wyzwanie. Dokładnie od wczoraj rozpocząłem przygotowania do awansu na wyższy poziom, będę się starał zrobić wszystko by wykorzystać moją jedyną szansę.

Moje dzisiejsze wyzwanie: Do tej pory biegałem jakieś 4,5 km raz lub dwa w tygodniu. Koleżanka jednak biegała powyżej 10km i to w częstszej częstotliwości. Postanowiłem się z nią zmierzyć. Dokładnie dzisiaj przebiegnę 10,5 kilometra. Nie ważne w ile, ważne by w równym tempie zrobić coś niesamowitego. Raz gdy Cristiano Ronaldo powiedział, że jego rekord podbić wynosi ponad tysiąc bo więcej już nie miał czasu zmierzyłem się z tym i zrobiłem to samo. Czas na kolejny cel. Przebiegnij 10,5 km. To będzie jakieś o 5 razy więcej niż do tej pory biegałem. Kolega uznał, że to nie problem i dam radę. Też tak myślę. Jak wrócę i dam radę na pewno opiszę wrażenia z biegu. Tymczasem zabieram odtwarzacz mp3 i ruszam w drogę.

Good Luck. David.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz